Fot. Michal Dubiel/REPORTERMęczeństwo dziesięciu elżbietanek przywodzi na myśl przemoc, okrucieństwo i nienawiść, które teraz dotknęły Ukrainę – powiedział w katedrze we Wrocławiu kard. Marcello Semeraro. Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych przewodniczy uroczystości beatyfikacyjnej zakonnic, które zostały zamordowane zostały przez żołnierzy radzieckich na Dolnym Śląsku w 1945 hierarcha powiedział w homilii, że beatyfikowane dziś siostry elżbietanki były one żywym uobecnieniem mądrych panien z ewangelicznej przypowieści św. Mateusza, które wyszły na spotkanie Pana z zapalonymi lampami. “W zamian za ich wierność i wytrwanie aż do przelewu krwi Bóg dał im wieniec chwały, z czego my sami dzisiaj się radujemy i co świętujemy” – powiedział Semeraro zwrócił uwagę, że całe życie tych sióstr było prawdziwym darem z siebie w służbie chorym, maluczkim, ubogim, najbardziej potrzebującym. Ich bezinteresowna miłość była heroiczna do tego stopnia, że nie zdecydowały się na ucieczkę przed zbliżającą się na przełomie lat 1944-45 Armią Czerwoną. I to pomimo wieści o jej brutalności i okrucieństwach popełnianych przez żołnierzy na mieszkańcach Prus zacytował słowa zakonnic z listu napisanego w marcu 1945 roku: “Według nas jest naszym obowiązkiem pozostać przy tych potrzebujących”. Zaznaczył też, że siostry poszły na śmierć z heroiczną odwagą, o której opowiadało wielu świadków, i w myśl słów św. Pawła: „Któż może nas odłączyć od miłości Chrystusowej? [Rz 8,35].Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych zwrócił uwagę, że męczeństwo dziesięciu elżbietanek przywodzi na myśl sytuacje, których doświadczamy dzisiaj w Europie XXI wieku. “Są to okoliczności, w których – widząc sceny dokonywanej przemocy, gorzkiego okrucieństwa, nieuzasadnionej nienawiści – odczuwamy pragnienie pokoju i budowania harmonii poprzez gesty miłości, otwartości, akceptacji i gościnności” – stwierdził Semeraro przypomniał też słowa, jakie skierował do Polaków papież Franciszek w związku z sytuacją na Ukrainie dziękując im, że jako pierwsi wsparli Ukrainę, “otwierając swoje granice, swoje serca i drzwi swoich domów dla Ukraińców uciekających przed wojną”.Kaznodzieja podkreślił, że pokój buduje się poprzez konkretne gesty bezinteresownej miłości, służy się mu oddaniem, wiernością i troską o innych. “To jest konkretna odpowiedź, której obok modlitwy każdy z nas może udzielić w obliczu tak wielkiej brutalności, barbarzyństwa i niesprawiedliwości, których jesteśmy świadkami” – powiedział kard. Semeraro. Dodał przy tym, że nowe błogosławione są dla nas w tym momencie doskonałym hierarcha przypomniał także, że siostry Paschalis Jahn i jej Towarzyszki poprzez swoje męczeństwo chciały bronić swojego dziewictwa i czystości. Przykład nowych Błogosławionych przypomina wszystkim, a zwłaszcza młodzieży, jakiej miłości szuka serce człowieka – mówił kaznodzieja. “Wpatrując się w przykład tych dzielnych i szczerych kobiet, każdy może odkryć, że jest powołany do prawdziwej, troskliwej i bezinteresownej miłości” – Semeraro podkreślił, że przykład beatyfikowane dziś siostry elżbietanki mówi jasno o godności kobiety, która w planie Odkupienia ma największe uznanie w Najświętszej Maryi Pannie. “Prosimy Pana za ich wstawiennictwem, aby światu nigdy więcej nie zabrakło szacunku dla kobiecości, równości w godności mężczyzny i kobiety oraz ochrony macierzyństwa” – mówił zakończenie kard. Semeraro zachęcił, by Matce Bożej, Królowej Polski, świętej Edycie Stein urodzonej właśnie we Wrocławiu i dziesięciu nowym Błogosławionym powierzać dzisiejsze potrzeby, troski, nadzieje i nasze oczekiwania. “W sposób szczególny polecamy im dzisiaj naród ukraiński, migrantów i nasze dążenie do pokoju” – powiedział watykański dziś elżbietanki – siostra Paschalis Jahn i jej dziewięć Towarzyszek – były w większości Ślązaczkami. Pracowały w różnych miejscach, opiekując się starszymi, chorymi, potrzebującymi. Wierne swojemu powołaniu zamordowane zostały przez żołnierzy radzieckich na Dolnym Śląsku w 1945 św. sprawowanej w katedrze we Wrocławiu przewodniczy kard. Marcello Semeraro, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Hasło beatyfikacji dziesięciu męczenniczek elżbietańskich brzmi: „Wierne miłości”.Pełną treść homilii publikujemy Czytelniku,cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie! Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz prosimy Cię o wsparcie portalu za pośrednictwem serwisu Patronite. Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
- Kiedy Włosi dowiadywali się, że jestem z Polski, reagowali bardzo przychylnie, wypytywali o sytuację w Ukrainie i o pomoc, której udzielamy uchodźcom. W jednej kawiarni dostałam nawet kawę za darmo, ponieważ Włoch, który prowadził to urocze miejsce, stwierdził, że robimy wiele dobrego dla Ukraińców i należy się nam szacunek - relacjonuje w rozmowie z WP Kobieta Agata. Polacy za granicą są zalewani pozytywnym gestami wdzięczności za pomoc Ukraińcom. O to, jak Polaków, jako naród, po fali pomocy uchodźcom, odbierają inne narodowości, zapytaliśmy ekspertów ds. wizerunku."Polacy rozumieją, co znaczy wojna" brzmiał tytuł artykułu, który pojawił się na łamach "The Guradian". Opisano w nim falę pomocy, z którą Polacy ruszyli najpierw w stronę ukraińskiej granicy, by później rozprzestrzenić ją po całym kraju. Podobne materiały pojawiły się w wielu zagranicznych mediach. CNN, BBC, "Die Welt" to tylko niektóre z nich. Ze wszystkich wybrzmiewa jedno: wyrazy uznania dla postawy Polaków, którzy w obliczu wojny u sąsiadów ruszyli z pomocą. "Ta wojna, która nie jest tak blisko nas, jak naszych polskich sąsiadów, byłaby może dobrą okazją do zaprzestania modnej obecnie nagonki na Polskę. I pamiętania, że Polacy (może nie wszyscy, ale większość), tak jak w 1939 r. czy 1980/81 r., znów nadstawiają karku za wolność nas wszystkich, za godność Europy, i znów ponoszą większe ofiary niż my, Niemcy. Również w Pradze i Budapeszcie ludzie doskonale wiedzą, jak to jest, gdy po ulicach przejeżdżają rosyjskie czołgi" - napisał "Die Welt". Polakom podziękował także papież Franciszek. - Wy jako pierwsi wsparliście Ukrainę otwierając swoje granice, swoje serca i drzwi swoich domów dla Ukraińców uciekających przed wojną. Hojnie ofiarujecie im wszystko, czego potrzebują, by mogli żyć godnie pomimo dramatu obecnej chwili - powiedział. "Gość w dom, Bóg w dom" Płynąca w stronę Polski fala pochwał korzystnie wpływa na postrzeganie Polski za granicą. Czy wizerunek Polaków będziemy dzielić na ten przed i po wojnie w Ukrainie? - Większość krajów zachodnich może tak do tego podchodzić, jednak warto zauważyć, że w tej sytuacji wybrzmiały nasze cechy narodowe, bo przecież Polacy również w czasie II wojny światowej nie stronili od pomocy, np. Żydom, ukrywając ich w swoich domach - mówi w rozmowie z WP Kobieta Bartosz Czupryk, ekspert ds. wizerunku i marketingu politycznego. - Taka okoliczność daje potwierdzenie, że jako Polacy, w ujęciu globalnym, mamy ogromne serca. Warto zauważyć to, że w Polsce nie ma obozów dla uchodźców, lecz są oni zapraszani do prywatnych domów. Na tle wielu narodów na świecie wyróżniamy się właśnie tą gościnnością. Te słowa potwierdza w rozmowie z WP Kobieta doktor Marta Hereźniak, ekspertka ds. budowania wizerunku narodowego z Uniwersytetu Łódzkiego. - Skala pomocy, której dostarczają Polacy, jest czymś, czego świat jeszcze nie widział. Warto zaznaczyć, że model radzenia sobie z uchodźcami w innych krajach jest odmienny niż w Polsce - zauważa. – Tutaj uchodźcy przyjmowani są do prywatnych domów, co jest Solak, Polka mieszkająca w Reykjawiku, przyznaje, że spotyka się z wieloma ciepłymi gestami. - Islandczycy postrzegają Polaków tak, jakby to była też nasza wojna. Ze względu na to, że jesteśmy tak blisko i tak pomagamy. W związku z tym otaczają nas większą troską. Wzruszyło mnie to, kiedy znajomi zapytali mnie, czy moi rodzice w Polsce są bezpieczni i czy nie potrzebują pomocy - Usłyszałam nawet, że w razie czego, jest dla nich miejsce na Islandii i że zawsze mogą tu przyjechać - dodaje. - Islandczycy są też pod wrażeniem, że tylu Polaków przyjmuje Ukraińców do swoich domów. Moja znajoma Islandka powiedziała: "Ciężko o człowieczeństwo w dzisiejszych czasach, więc kiedy ktoś przyjmuje kogoś do domu i daje mu swoje łóżko, to jest godne podziwu" - Nie bez kozery mówi się u nas "Gość w dom, Bóg w dom". To jest nasza spuścizna historyczna, ale też wychowania w duchu katolickim, które przenosi się na obecną rzeczywistość. Polacy mają rozwiniętą empatię, więc potrafią współczuć i współodczuwać z uchodźcami - podkreśla Czupryk. - Przyczyną jest również to, że walka o wolność, o ojczyznę, o dom, jest w nas głęboko zakorzeniona. Historia jest ciągle żywa w naszych domach, więc te wszystkie cechy są konsekwencją naszych doświadczeń na przestrzeni lat. Nasze ważne cechy to ofiarność, gotowość do pomocy i do walki, ideowe podejście, a to wszystko ma podłoże w tradycyjnych wartościach, jakimi są rodzina, naród, tradycja, tożsamość narodowa – dodaje. Polski zryw narodowy - Zryw narodowy to również jedna z naszych narodowych cech. W historii mówiło się o zrywach narodowo-wyzwoleńczych, ale w kontekście historycznym możemy mówić też o zrywie solidarnościowym - wyjaśnia Czupryk. - Ta cecha jest zwykle uśpiona w narodzie, ale podskórnie jest żywa i uruchamia się w sytuacjach trudnych, które wymagają natychmiastowego działania. Zawsze są to inicjatywy oddolne, co również jest charakterystyczne dla Polaków, którzy lepiej funkcjonują do momentu, w którym politycy czy władza nie zduszą pewnych inicjatyw. A te działają wtedy fantastycznie i przynoszą niebywałe rezultaty, co widać na przykładzie pomocy uchodźcom z Ukrainy. Podobny zryw miał miejsce w sytuacji śmierci papieża Jana Pawła II. - W czasie, kiedy umierał papież, Polacy się niesamowicie zjednoczyli. Nie miało znaczenia, czy ktoś był wierzący, czy nie, ludzie gromadzili się na placach, w kościołach i czuwali, modlili się, utożsamiali się z jego cierpieniem. To jest ta polska jedność, empatia, solidarność - mówi ekspert. - W amerykańskiej telewizji bardzo chwalą Polaków i podkreślają, że to, co robią dla Ukraińców, jest niesamowite - mówi w rozmowie z WP Kobieta Maja Klemp, Polka mieszkająca w Nowym Jorku. - Wszyscy zauważają, że ta cywilna mobilizacja jest godna podziwu – sympatii z całego świata Tego podziwu Agata doświadczyła na własnej skórze. - Ostatnio byłam na krótkim wyjeździe we Włoszech. Kiedy Włosi dowiadywali się, że jestem z Polski, reagowali bardzo przychylnie, wypytywali o sytuację w Ukrainie i o pomoc, której udzielamy uchodźcom. W jednej kawiarni dostałam nawet kawę za darmo, ponieważ Włoch, który prowadził to urocze miejsce, stwierdził, że robimy wiele dobrego dla Ukraińców i należy się nam szacunek - sytuacja spotkała również mieszkającą w Australii Irenę Domagałę - Pojechaliśmy na wakacje na Górę Kościuszki. Gospodarz zapytał o nasze korzenie, a kiedy powiedzieliśmy, że jesteśmy Polakami, położył rękę na sercu i wyraźnie poruszony powiedział: Właśnie oglądałem wiadomości. Te wózki na granicy podstawione przez polskie mamy... Wzruszenie odebrało mu głos - relacjonuje w rozmowie z WP Kobieta. Justyna i Paweł, podróżnicy znani w mediach społecznościowych jako Couple Away, spotkali się z gestem sympatii w odległym Meksyku. W jednym z tamtejszych sklepów z pamiątkami sprzedawca zapytał parę, skąd pochodzi. Gdy usłyszał, że blogerzy są z Polski, podziękował im za to, co Polacy robią dla Ukraińców. - Wysyłam wam siłę, abyście mogli wspierać ludzi, którzy was potrzebują i których już wspieracie. Cieszymy się bardzo w Meksyku i w Ameryce, że Polska wyciąga pomocną dłoń. Wiemy, że wy też cierpieliście z powodu wojny, a teraz pomagacie ludziom, którzy opuszczają Ukrainę z powodu tyrana - mówi mężczyzna filmiku zamieszczonym na jest stereotyp Polaka? Według badania CBOS z 2011 roku, jako naród jesteśmy religijni, patriotyczni, rodzinni, umiemy się jednoczyć, pracujemy profesjonalnie i szanujemy pracę, jesteśmy raczej mniej pewni siebie niż inne narodowości Europy i mniej kulturalni. Opinie o Polakach, jakie płyną w mediach z ust obcokrajowców wskazują, że często narzekamy, potrafimy wyjść na ulicę i manifestować nasz sprzeciw, jesteśmy bardzo pracowici, ale najważniejsza mimo wszystko jest dla nas rodzina, co doskonale widać w tym, jak wsparliśmy Nasz wizerunek w stosunku do ubiegłych lat wzbogacił się o nowy wymiar, co jest szczególnie pozytywne, ponieważ w ostatnich latach Polska niestety kojarzyła się ze zjawiskami odwrotnymi do tych, które teraz obserwujemy: z ksenofobią, zamknięciem, łamaniem praworządności - zauważa Marta Warto zaznaczyć, że nie tylko my sami pracujemy na ten wizerunek. To, w jaki sposób Ukraińcy wielokrotnie wyrażają wdzięczność i nagłaśniają naszą postawę chociażby w mediach społecznościowych, które w tej wojnie odgrywają kluczową rolę - działa na naszą korzyść i uwiarygadnia nas w oczach społeczności międzynarodowej. Tak zresztą wygląda dyplomacja publiczna w praktyce - komunikacja zachodzi nie tylko na poziomie rządowym, ale także między ludźmi, społeczeństwami. Aby utrzymać te pozytywne nastroje, ważne, aby rząd zaczął odciążać obywateli w działaniach pomocowych - podkreśla na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!Pomoc dla osób z Ukrainy. Czego najbardziej potrzeba?
Wstęp - 32 Impulsy (aktywacje) od Archanioła Metatrona. 01 Aktywacja: 33 Kodu Energetycznego do pracy z 32 Impulsami. 01 Uzupełnienie: Kodu Energetycznego do pracy z 32 Impulsami. 02 Aktywacja: Impuls 1-16 Przekodowania DNA (Boskich Warstw/Helis 10-11-12) 02 Uzupełnienie: do Impulsu 1-16 Przekodowania DNA.Lustro Umiejętności Wystarczy, że dotkniesz kogoś, a ich dar jest na krótką chwilę do Twojej dyspozycji! Siła Luisy, albo leczenie jedzeniem jak Julietta… Dokładnie taki talent odkryłbyś za drzwiami Casity. Podziel się wynikiem w komentarzu!Ale OP 😱 Odpowiedz1 essix• AUTOR • 20 godzin temu Odpowiedz1 Panowanie nad wodą Supcio! Odpowiedz1 essix• AUTOR • 3 miesiące temu Odpowiedz1 Ożywianie Historii i Opowieści Waww genialne Super quiz :3 Odpowiedz1 essix• AUTOR • 4 miesiące temu Odpowiedz1 Ożywianie Historii i Opowieści Wystarczy, że to o czym opowiadasz będzie przepełnione emocjami, a magiczne iluzje od razu uformują się w odpowiednie kształty byle tylko wzbogacić Twoją opowieść! Dokładnie taki talent odkryłbyś za drzwiami Casity. Podziel się wynikiem w komentarzu! Odpowiedz1 essix• AUTOR • 4 miesiące temu Odpowiedz1 Panowanie nad Wodą Czy to zwykła woda w szklance czy sople lodu, nieważne pod jaką postacią jest ten żywioł Ty i tak możesz wyginać go wedle swojej woli. Dokładnie taki talent odkryłbyś za drzwiami Casity. Podziel się wynikiem w komentarzu! Zarąbisty Quiz ~♥️~ Odpowiedz1 essix• AUTOR • 4 miesiące temu Odpowiedz1 Panowanie nad Wodą Czy to zwykła woda w szklance czy sople lodu, nieważne pod jaką postacią jest ten żywioł Ty i tak możesz wyginać go wedle swojej woli. Dokładnie taki talent odkryłbyś za drzwiami Casity. Podziel się wynikiem w komentarzu! Odpowiedz1 essix• AUTOR • 4 miesiące temu Odpowiedz1 Manipulacja dźwięku Odpowiedz1 essix• AUTOR • 4 miesiące temu Odpowiedz2 Ożywianie Historii i OpowieściWystarczy, że to o czym opowiadasz będzie przepełnione emocjami, a magiczne iluzje od razu uformują się w odpowiednie kształty byle tylko wzbogacić Twoją opowieść! Dokładnie taki talent odkryłbyś za drzwiami Casity. 😍😍❤️Chciałabym by to była prawda Super quiz ❤️ Odpowiedz1 essix• AUTOR • 4 miesiące temu Odpowiedz1 Władza nad Wiatrem Opory powietrza? A co to? Nic nie przeszkadza Ci się rozpędzać, nie ma przeciwwskazań na chodzenie pod wodą! Dokładnie taki talent odkryłbyś za drzwiami Casity. Podziel się wynikiem w komentarzu! Super quiz! <3 Odpowiedz1 essix• AUTOR • 4 miesiące temu Odpowiedz1 essix• AUTOR • 4 miesiące temu Odpowiedz2
X0tJx. 275 25 15 92 103 361 307 289 376